Zobacz więcej
HISTORII
Sesja ślubna w Bieszczadach to coś o czym marzy nie jedna Para Młoda. I nie ma się czemu dziwić, gdyż przyroda dzikich szlaków Bieszczadzkich stanowi piękne tło dla zakochanych osób.
Dzień, który zaplanowaliśmy na sesję zaczął się pochmurnie, jednak nie martwiliśmy się tym zbytnio, gdyż wszyscy wiemy, jak trudno w polskich górach o słoneczne dni pod koniec lata. Dlatego w dobrym humorze z aparatami w dłoniach pędziliśmy na południe. Jak duże było nasze zaskoczenie i radość, gdy po godzinnym marszu, zgrzani, dotarliśmy do Chatki Puchatka i ujrzeliśmy, słońce przebijające się przez chmury. Widoczność była niesamowita, żadnej mgły, jedynie lekki wiatr, który układał welon Reginy w romantyczne konstrukcje w powietrzu i dodawał obojgu rumieńców. Zrobiliśmy masę pięknych zdjęć i filmowych ujęć - jedne subtelne i delikatne, jak uśmiech Reginy. Inne z nutką pieprzu, zabawne i lekko przekorne. Są dowodem ich wzajemnej przyjaźni, szacunku i wsparcia, jakim siebie darzą oraz wspólnej pasji - gimnastyki oraz acro yogi. Zapraszamy do oglądania!
© 2020 G&M
Nasz instagramowy pamiętnik:
KONTAKT